Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Niecodzienna historia

Data publikacji 02.05.2013

policja_chodziezW poniedziałek 29 kwietnia na telefon alarmowy chodzieskiej Policji zadzwonił mężczyzna informując, że jedzie z koleżanką  trasą K-11 za samochodem, który został skradziony kilka dni wcześniej ich znajomym w Kołobrzegu. Złodziej porzucił auto w centrum Chodzieży i się oddalił. Został zatrzymany przez policjantów z patrolu pieszego.  Teraz odpowie za kradzież przed sądem.                           

W poniedziałek 29 kwietnia  jadąc trasą K-11 z Kołobrzegu do Poznania para znajomych zauważyła wyjeżdżający z lasu samochód, który kierował się w stronę Chodzieży. Auto było nietypowo oklejone i miało specyficzne kolory, jak to które skradziono ich znajomym. Chcąc się upewnić, czy znajomi nadal poszukują swojego samochodu skontaktowali się z nimi telefonicznie, uzyskując numery rejestracyjne pojazdu, które odpowiadały tym na skradzionym pojeździe. Niezwłocznie  powiadomili telefonicznie chodzieską Policję o swoich ustaleniach i udali się w dalszą trasę za złodziejem. W pewnym momencie ten zorientował się, że jest śledzony i porzucił auto w centrum miasta wraz z kluczykami a sam oddalił się w nieznanym kierunku.

Zgłaszający  dokładnie opisali sylwetkę i ubiór sprawcy kradzieży, co pozwoliło na jego szybkie ujęcie. Patrolujący promenadę Jeziora Miejskiego policjanci, widząc mężczyznę odpowiadającego rysopisem sprawcy kradzieży ruszyli w jego kierunku. Mężczyzna po zatrzymaniu przyznał się do kradzieży samochodu VW T-4 w Kołobrzegu oraz kierowania samochodem po spożyciu alkoholu.

Jak się później okazało podczas badania trzeźwości 35–letni mieszkaniec Gorzewa miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.  Ponadto poruszał się po drodze mimo orzeczonego zakazu.

Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.  

Powrót na górę strony