Szaleniec z siekierą sterroryzował mieszkańców Budzynia
Spokojny wieczór w Środę Popielcową zmącił mieszkańcom Budzynia szaleniec biegający z siekierą po ulicy i uszkadzający napotkane pojazdy. Bandyta został zatrzymany przez chodzieskich policjantów . Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Prawo przewiduje za taki czyn do 5 lat więzienia.
W środę 13 lutego około godz. 17.30 dyżurny chodzieskiej komendy przyjął zgłoszenie o biegającym z siekierą w Budzyniu na ul. Wągrowieckiej mężczyźnie, który uszkadza napotkane pojazdy.
Dwa patrole Policji, które niezwłocznie udały się na miejsce, zastały zatrważającą sytuację. Na ulicy powstało zbiegowisko ludzi, które nerwowo przemieszczało się po chodniku, wzdłuż ulicy stało kilka uszkodzonych samochodów.
Widząc nadjeżdżające radiowozy ludzie natychmiast zaczęli pokazywać, w która stronę udał się sprawca. Policjanci natychmiast przystąpili do przeszukania terenu przyległego do ul. Wągrowieckiej. Był to teren trudny, nieoświetlony, wiele było tam zakamarków i miejsc, w których można się było ukryć. Po kilkunastu minutach policjanci zatrzymali sprawcę uszkodzeń. Był nim 17 – letni mieszkaniec Budzynia. Po przebadaniu go alkomatem okazało się, że ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W związku z upojeniem alkoholowym trafił do Izby Wytrzeźwień w Pile. Następnego dnia przedstawiono mu zarzuty o uszkodzenie czterech pojazdów. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.