Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Gang z marketu

Data publikacji 13.06.2012
policja_chodziezOd dawna chodziescy policjanci nie mieli do czynienia z taką sprawą. Czterech nastolatków od początku marca regularnie kradło w jednym z chodzieskich sklepów samoobsługowych. Nieletni złodzieje spowodowali starty sięgające kilkuset złotych. O ich losie zdecyduje sąd rodzinny.

 

W miniony poniedziałek ochrona jednego z chodzieskich sklepów samoobsługowych zatrzymała czternastolatka na gorącym uczynku kradzieży. Chłopiec ukradł słodycze warte kilkanaście złotych.

Od tego momentu sprawą zajęli się chodziescy policjanci i okazało się, że ta kradzież to jedynie „wierzchołek góry lodowej”. Chłopak miał bowiem wspólników i spore doświadczenie w złodziejskim procederze. Policjanci przejrzeli zapis z monitoringu, przesłuchali świadków i okazało się, że młodociani przestępcy kradli od początku marca. Prawdopodobnie robiliby to nadal gdyby nie zgubiło ich poczucie bezkarności i zachłanność.

Wszyscy czterej koledzy są mieszkańcami okolic Chodzieży i na co dzień uczniami, mają od 14 do 15 lat. Nigdy nie popadali w konflikt z prawem, lecz w marcu tego roku postanowili świadomie je złamać. Zaplanowali kradzież w sklepie. Sposób ich działania zawsze był podobny wchodzili razem do marketu i kradli chowając towar pod ubrania lub do plecaków. Interesowały ich głównie słodycze, lecz nie gardzili artykułami przemysłowymi czy np. opakowaniami ze śmietaną. Po pewnym czasie doszli do takiej wprawy, że potrafili w pewnych miejscach w sklepie przepakować łupy aby zmniejszyć ryzyko wpadki. Przy kasie robili sztuczny tłok, jeden z nich zawsze za coś płacił przez co ochrona i obsługa sklepu traciła czujność.

Po skoku, a było ich nawet 3 do 4 w tygodniu, chłopcy szli nad jezioro i tam wszystkim się dzielili. Spodobało im się to co robią albowiem zawsze mieli coś na ząb, a wspólne kradzieże stały się dla nich formą rozrywki z dreszczykiem.

Z racji swojego wieku poczynaniami małoletnich przestępców zajmie się sąd rodzinny, który zdecyduje o ich losie.

Przestrzegamy potencjalnych naśladowców albowiem wszystko wskazuje na to, ze wakacje dla tych chłopców zaczną się bardzo niemiło.

Powrót na górę strony