Chodziescy policjanci podsumowali Majowy weekend 2012.
W trosce o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego i nie tylko już od 27 kwietnia chodziescy policjanci prowadzili działania o kryptonimie „Majowy weekend 2012”.
Na drogach zwracali szczególną uwagę na stan trzeźwości kierujących, sposób przewożenia pasażerów oraz oczywiście prędkość. W miastach pilnowali aby nie doszło do przypadków chuligaństwa i dewastacji mienia. Choć służba kryminalna jeszcze nie do końca podsumowała okres świąteczny to twierdzi, że było bardzo spokojnie i nie doszło do poważniejszych przestępstw.
Pomimo skontrolowanych kilkuset pojazdów policjanci nie ujawnili poważniejszych uchybień. Niestety przerażające policyjne statystyki z kraju poważnie zasilili pijani kierowcy i rowerzyści z naszego powiatu. Do 6 maja z lokalnych dróg mundurowi wyeliminowali 15 pijanych rowerzystów i 9 pijanych kierowców pojazdów mechanicznych. W tym czasie w powiecie doszło do 6 kolizji drogowych, które na szczęście zakończyły się bez rannych. W przedostatni dzień kwietnia w południe mieszkanka Chodzieży jadąca fordem dachowała w Strzelcach, a tego samego dnia pod wieczór na ul. Staszica młody chodzieżanin skuterem najechał na tył audi. W obu przypadkach kierowcy byli trzeźwi i nic im się nie stało.
4 maja przed południem mieszkaniec Piły swoim oplem na ul. Buszczaka staranował barierki, a kilka godzin później na ul. Wojska Polskiego chodzieżanin kierujący BMW wjechał w tył toyoty. Do tego w nocy z 4 na 5 maja na krajowej jedenastce kierowca matiza wpadł na sarnę, a kilkanaście godzin później w Chodzieży na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Marcinkowskiego kierujący alfą romeo zderzył się z motorowerem.
Ciekawym przypadkiem zupełnego braku myślenia okazała się sytuacja z 2 maja, kiedy to pod wieczór na krajowej 11 za Oleśnicą w Kierunku Piły na łuku drogi policjanci znaleźli stojące dwie pełne drewna palety. Prawdopodobnie ładunek pozostawił kierowca ciężarówki, który miał problemy techniczne z pojazdem. Tak złożony towar mógł spowodować wypadek, dlatego został usunięty przez mundurowych poza jezdnię.
W zapewnienie bezpieczeństwa i porządku w okresie świąt była zaangażowana większa część policjantów z KPP w Chodzieży i podległego Komisariatu w Margoninie. Niestety więcej jak w poprzednich latach było interwencji policji o podłożu alkoholowym. Policjanci kilkanaście razy byli wzywani do awanturujących się osób po alkoholu, a aż 9 razy odwozili osoby upojone alkoholem leżące na chodnikach.
Biorąc pod uwagę długość majowego weekendu, a więc czas prowadzonych policyjnych działań trwających przecież 10 pełnych dni policjanci oceniają tegoroczną majówkę jako dość bezpieczną z uwagi na to, że nikt nie zginął i nie został ranny. Poraża natomiast ilość pijanych kierowców i rowerzystów na naszych drogach oraz osób, które zdecydowanie nadużyły alkoholu i straciły przytomność wprost na ulicy.