Pijany w busie
W piątek 19 sierpnia tuż po godzinie 21,00 policjanci z Chodzieży zauważyli na ul. Buszczaka busa bez lewego światła. Jego kierowca na widok radiowozu i dawanych sygnałów do zatrzymania wjechał w ulicę Topolową. Mundurowi podjechali do niego i wyszli z auta. Wtedy niespodziewanie kontrolowany pojazd zaczął się staczać do tylu wprost na radiowóz. Funkcjonariusze w ostatnim momencie zdołali się wycofać i uniknąć kolizji, a bus skręcił i uderzył w ogrodzenie pobliskiej posesji. Po chwili wszystko stało się jasne, kierowca dostawczaka był pijany i nie panował nad autem. Alkomat podczas badania potwierdził, że ma on w organizmie niemal dwa promile alkoholu. Do tego 24 letni chodzieżanin nie krył, że nie ma i nigdy nie miał prawa jazdy. Podczas sprawdzenia w systemach policyjnych okazało się, że młody człowiek w ostatnich tygodniach aż trzykrotnie był zatrzymywany za jazdę po alkoholu na rowerze, a w 2008 roku na motocyklu uczestniczył w wypadku drogowym.
Tym razem wszystko zakończyło się szczęśliwie i policjanci w porę wyeliminowali niebezpiecznego pirata drogowego. Pojazd, którym jechał trafił na policyjny parking, a ten skrajny przykład braku poszanowania prawa zapewne zakończy się dla mieszkańca Chodzieży karą więzienia.