Zamiast na stok poszli na kiosk
Policjanci z Chodzieży ustalili
sprawców podwójnego włamania do kiosku. Najciekawsze jest to, że złodzieje
mają od 13 do 15 lat, a interesowały ich głównie papierosy. Do dokonania
włamania posłużył im młotek. Okazuje się, że wartość stłuczonych szyb
wielokrotnie przewyższa wartość skradzionego towaru. Śledczy sprawę przekażą do
sądu rodzinnego, który zdecyduje o losie nieletnich.
W dwie kolejne niedziele zimowych ferii 6 i 13 lutego złodzieje okradli kiosk ruchu w Chodzieży przy zbiegu ulic Hallera i Małachowskiego. Sprawcy w obu przypadkach działali bardzo podobnie, po wybiciu szyby zgarniali to co było w zasięgu ręki, głównie papierosy różnych marek. W obu przypadkach wartość uszkodzonej, specjalnie wzmocnionej szyby, znacznie przekraczała wartość skradzionego mienia. Policjanci wyjaśniający sprawę połączyli ze sobą kilka faktów i po kilku dniach ustalili włamywaczy. Sprawcami okazali się trzej bardzo młodzi chłopcy w wieku od 13 do 15 lat mieszkający w Chodzieży. Nieletni obu włamań dokonali w kolejne niedziele ferii. Działali tuż po zapadnięciu zmroku, posłużyli się młotkiem zabranym z mieszkania jednego z nich. Skradzione papierosy sami wypalali i rozdawali kolegom. Śledczym udało się odzyskać jedynie niewielką, pozostałą część towaru.
Choć chłopcy teraz bardzo tego żałują muszą się liczyć z konsekwencjami, ich sprawą zajmie się Sąd Rodzinny w Chodzieży, który, również może nakazać rodzicom naprawienie szkód.