Drogówka, ITD i celnicy w akcji na drodze
Policjanci z chodzieskiej „drogówki” z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego oraz Służby Celnej na krajowej jedenastce kontrolowali auta ciężarowe i busy. Dla kilku kierowców kontrola zakończyła się mandatem. Nadal do najczęstszych przewinień transportowców należą ingerencje w tachografy i przekraczanie czasu pracy kierowców. Policjanci pozytywnie oceniają stan techniczny taboru, nie ujawnili także nietrzeźwych.
Miejsce przeprowadzenia działań było nieprzypadkowe, krajowa jedenastka jest główną arterią komunikacyjną w powiecie chodzieskim. To po niej jeździ najwięcej ciężarówek i busów.
Podczas piątkowej akcji trwającej do północy, kontrolujący nie ujawnili przypadków złego stanu technicznego pojazdów, a ich kierowcy byli trzeźwi. Badane przez celników paliwo czy kontrolowane ładunki nie budziły żadnych podejrzeń.
Jak się okazuje nadal często dochodzi do łamania przepisów o transporcie drogowym. Są że są jeszcze kierowcy, którzy ingerują w pracę tachografów, odmawiają okazania tarczek i niewłaściwie dokumentują swój czas pracy. W takich przypadkach mandatem sięgającym kilkuset złotych karany był szofer, a firma do której należy pojazd wielokrotnością tej sumy.
Kontrolujący tym razem operowali również w nieoznakowanych radiowozach, ponieważ część kierowców usiłowała ominąć punkty kontrolne jadąc przez centrum miasta.
Po pierwszych kilkudziesięciu minutach akcji okoliczne parkingi zapełniły się zestawami, których kierowcy stawali na wypoczynek, a to może świadczyć o przekraczaniu czasu pracy.
Zdarzali się też tacy, którzy pokrzykiwaniem i obraźliwymi gestami wyrażali swoje niezadowolenie z pracy kontrolujących.
Należy
pamiętać o tym, że zmęczony kierowca w niesprawnym kolosie na drodze może siać
śmierć i spustoszenie. Z tego względu chodziescy policjanci będą takie akcje
powtarzali. Trzeba przecież zrobić wszystko, aby ustrzec innych użytkowników
drogi przed nieodpowiedzialnymi i nierozważnymi użytkownikami dróg.