Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kryminałki z tygodnia

Data publikacji 19.12.2008

p1W dniu 15 grudnia ok. 7,30 na drodze krajowej nr 11 w pobliżu Sokołowa Budzyńskiego doszło do mninikarambolu.

Najechały na siebie Citroen VW i Mercedes. Wszystko to na skutek gwałtownego hamowania przez kierowcę innego Mercedesa. Najważniejsze jednak, że nikomu nic się nie stało.Zawsze warto pamiętać, że na drogach są również inni uczestnicy ruchu drogowego. 

W dniu 15 grudnia również na K-11, godzinę później sprawcą kolizji było leśne zwierzę. Kierowcy nic się nie stało, lecz Opel wymaga remontu.Wiele razy wspominaliśmy o takich zdarzeniach i tym razem apelujemy o ostrożną jazdę, aktualna pora roku sprzyja migracji zwierzyny. 

W nocy z 14 na 15 grudnia złodzieje zerwali kłódkę i weszli do domu w budowie przy ul. Staffa w Chodzieży. Skradli sprzęt w postaci elektronarzędzi za niemal 2,5 tysiąca złotych.Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Chodzieży.  

W nocy z 16 na 17 grudnia dotychczas nieustaleni sprawcy włamali się do sklepu spożywczego w Milczu. Ich łupem padły wyroby alkoholowe i tytoniowe za ponad 4 tysiące złotych.Postępowanie prowadzi KPP w Chodzieży. 

17 grudnia po ósmej na skrzyżowaniu ulic Małachowskiego i Prusa doszło do zderzenia dużej Toyoty z Fiatem Ducato, kierujący trafili do szpitala, lecz po badaniach opuścili go o własnych siłach. Sprawcę kolizji ukarano wysokim mandatem karnym. 

W nocy z 16 na 17 grudnia w Budzyniu z terenu jednej z posesji skradziono taczkę, opony i koła samochodowe. Pokrzywdzony poniósł straty w wysokości ok. 700 złotych.Postępowanie w tej sprawie prowadzi KP w Margoninie. 

W Chodzieży na ul. Gołębiej złodzieje weszli do piwnicy poprzez niezabezpieczone okno. Z jej wnętrza skradli sprzęt komputerowy i RTV wartości 4,5 tysiąca złotych. Pokrzywdzony fakt przestępstwa ujawnił dopiero 17 grudnia. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Chodzieży.My policjanci do znudzenia będziemy  apelowali o właściwą ochronę swoich dóbr. 

Kilkanaście minut nieuwagi wystarczyło aby pozbyć się komputera za ponad 7 tysięcy złotych. W jednej z przydrożnych restauracji w naszym powiecie zatrzymał się pilanin. Pozostawił przez nieuwagę torbę z komputerem i wyszedł. Gdy zorientował się, że nie ma torby wrócił, lecz po sprzęcie nie było już śladu. Pamiętajmy, że powiedzenie „znalezione nie kradzione” jest jak najbardziej mylne, nikt z nas nie ma prawa przywłaszczyć sobie znalezionego mienia. Trzeba je oddać i można liczyć wtedy na tzw. znaleźne. 

W dniu 17 grudnia skradziono z jednej z placówek edukacyjnych w naszym powiecie dość wartościowy telefon komórkowy. Pokrzywdzony 16 latek wycenił go na 550 złotych. Policjanci, którzy przystąpili do sprawy ustalili sprawcę, 17 latka, jeszcze tego samego dnia. Odpowie on przed Sądem Karnym jak dorosły, bo tak stanowi prawo, za tego rodzaju przestępstwo zgodnie z art. 278 k.k. można orzec karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony