Krewki uczeń przekroczył granice prawa
Chodziescy śledczy zakończyli właśnie sprawę 16 latka z okolic Budzynia. Młody człowiek zdał się zapomnieć po co chodzi do szkoły. Podczas lekcji wyzwał swoją nauczycielkę wulgarnymi słowami, naruszył jej nietykalność cielesną i dodatkowo jej groził. Teraz materiał zebrany przez chodzieskich policjantów zostanie przekazany do Sądu Rodzinnego, który zdecyduje co zrobić z tym przypadkiem.
W pierwszych dniach października policjanci z Chodzieży ustalili, że w jednej ze szkół doszło do poważnego naruszenia prawa. Jak się okazało dość nietypowo rozpoczął swoją karierę w klasie ponadgimnazjalnej pewien 16 latek z okolic Budzynia. Młodzieniec podczas lekcji, odbywającej się dokładnie 20 września, zareagował agresywnie na uwagę zwróconą mu przez nauczycielkę. Do tego wyzwał ją wulgarnymi słowami, groził użyciem siły i popychał. Nauczyciel w trakcie wykonywania zawodu jest chroniony prawem, a więc nieletni odpowie za znieważenie funkcjonariusza publicznego, naruszenie jego nietykalności i kierowanie gróźb. Dzisiaj wiadomo, że młody człowiek nie jest już uczniem tej placówki, a o jego losie zdecyduje niebawem Sąd Rodzinny.