Chodziescy policjanci odnaleźli i uratowali desperata
Wczoraj po godzinie 22,00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży odebrał zgłoszenie o tym, że 43 letni zdesperowany chodzieżanin ma zamiar popielnic samobójstwo. Swojego zamiaru nie krył wysyłając znajomym i konkubinie SMS-y o tym, że ma zamiar się powiesić. Zaalarmowani policjanci wdrożyli odpowiednie procedury i próbowali odnaleźć desperata przy pomocy wszelkich dostępnych środków. Liczne sprawdzenia i penetracje terenu przez pierwsze godziny nie dawały jednak żadnego skutku, podobnie jak próby nawiązania kontaktu telefonicznego.
Przełom w sprawie nastąpił przed 4,00, kiedy to desperat zatelefonował pod numer alarmowy 997. Doświadczony oficer z rozmowy wywnioskował, że mężczyzna jest załamany i wyczerpany. Zaproponował mu pomoc i ustalił, że należy go szukać w lesie za jeziorem Strzeleckim. Zaraz po tym bateria w komórce mężczyzny wyczerpała się i kontakt został zerwany.
Funkcjonariusze zajmujący się poszukiwaniami pojechali we wskazane okolice i przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych wskazywali swoje położenie. Po kilkunastu minutach odnaleźli desperata, dowieźli go do lekarza i po badaniu przekazali rodzinie.
To już drugi taki przypadek w tym roku, gdzie sprawne działania chodzieskich stróżów prawa zapobiegły ludzkiej tragedii.