Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Czy warto ?

Data publikacji 27.04.2010
erkaDla wielu nadal pozostaje podstawowym środkiem transportu, inni wykorzystują go do rekreacji, ale zawsze jeżdżąc na rowerze po drogach trzeba być trzeźwym. Żadne „piwko” czy drink, kodeks karny za jazdę na rowerze po alkoholu przewiduje karę nawet roku więzienia. Niestety statystyki policyjne nie kłamią, nadal zbyt wielu wsiada na rower choć nie powinna.

Wczoraj około 19,00 na ulicy Ofiar Gór Morzewskich w Chodzieży, patrol policji zatrzymał do kontroli 76 letniego mieszkańca naszego miasta. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie stężenie alkoholu sięgające ponad półtora promila alkoholu. Trzy dni wcześniej w Brzekińcu policjanci zatrzymali innego rowerzystę. Jego sposób jazdy wyraźnie zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym, mężczyzna jechał slalomem, 46 latek z okolicy miał w organizmie prawie dwa i pół promila alkoholu. Mężczyzna złamał aż dwa zakazy jazdy wszelkimi pojazdami ustanowione przez Sądy. Grozi mu teraz nawet kilka lat więzienia. Rekordzistą do tej pory jest pewien mieszkaniec Strzelec, który w lipcu ubiegłego roku jechał całą szerokością jezdni, podczas zatrzymywania do kontroli ledwo dostrzegł radiowóz i po prostu spadł z roweru. Badanie alkomatem wykazało u niego 3,75 promila alkoholu w organizmie.  

Pijani rowerzyści stanowią potencjalne zagrożenie dla innych normalnych uczestników ruchu drogowego. Z tego względu są traktowani jak przestępcy. Prawo przewiduje dla osoby jadącej na rowerze w stanie nietrzeźwości nawet rok więzienia. Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów i grzywnę, lecz jak widać nawet to nie odstrasza.

Należy mieć nadzieję, że z czasem będzie ubywało nietrzeźwych na polskich drogach i to nie tylko tych na rowerach.

Powrót na górę strony