Pijany i uparty
Zamiast poddać się refleksji i uszanować Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych narażał siebie i innych, prowadził auto pijany. Policjanci patrolujący wczoraj ulice Budzynia mówią, że to był spokojny dzień. Jednak około 18,00 minęli na ulicy Rynkowej cinquecento. Wydawało im się, że kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a więc zatrzymali go do kontroli aby zwrócić mu uwagę. Niestety kierowca okazał się po prostu pijany alkomat wskazał ponad promil alkoholu. Twierdził, że wypił i jedzie bo ma osobiste kłopoty, zresztą prawa jazdy już nie ma, bo kilka lat wcześniej utracił je właśnie za alkohol. Po zaprotokołowaniu sprawy funkcjonariusze auto przekazali właścicielowi, podobnie jak jego kierowcę. Zdziwili się już po dwóch godzinach około 20,00 zobaczyli to samo auto z tym samym kierowcą niedaleko centrum Budzynia. Tym razem był jeszcze bardziej pijany alkomat wskazał ponad półtora promila alkoholu w jego organizmie. Okazało się, że ten czterdziestoletni mieszkaniec Ostrówek znalazł zapasowe kluczyki i ukradkiem zabrał auto z podwórka. Tym razem pojazd trafił na policyjny parking. Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia, popełnił dwa przestępstwa w dwugodzinnym odstępie, swoim postępowaniem narażał siebie i innych, w tak szczególnym dniu.