Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jak pijany zając w kapuście

Data publikacji 14.10.2009
paragrafWłaściciel jednego z lokali gastronomicznych w Chodzieży zaalarmował chodzieską Policję o włamaniu. Złodziej jak wynikało ze zgłoszenia był jeszcze w środku.

Policjanci na miejscu byli już po chwili, obezwładnili włamywacza i zatrzymali w areszcie.

 

 

 

 

Jeszcze przed szóstą w miniony poniedziałek właściciela jednej z chodzieskich restauracji zbudził dźwięk alarmu. Ostrożnie podjechał pod lokal i zauważył, że ktoś jest w środku. Wyrwana krata z okna na zapleczu świadczyła o tym, że dokonano włamania. Wezwani na miejsce policjanci byli już po chwili. Złodziej był tak zajęty rozbijaniem automatów do gier, że dopiero po chwili zorientował się co się dzieje i próbował uciekać drzwiami od zaplecza. Od tego momentu wszystko potoczyło się błyskawicznie, obezwładnionego, nieco pijanego sprawcę zatrzymano w policyjnym areszcie. Okazało się, ze w skarpecie i kieszeniach schował już część skradzionych pieniędzy i uszykował sobie do wyniesienia małe co nieco. Dokładnie sprawę wyjaśniają kryminalni. Nie młody już mężczyzna jest znany miejscowym stróżom prawa. Jedno jest pewne kara go nie ominie, za kradzież z włamaniem grozi mu od roku do 10 lat więzienia.

Zwracamy przy tej okazji uwagę na właściwą postawę restauratora, który sam nie ryzykował, lecz zatrzymanie pozostawił fachowcom, bo przecież licho nie śpi.wamanie_do_baru_w_chodziey

wamanie_do_baru_w_chodziey_1
Powrót na górę strony