Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Na szczęście nikogo nie zabił

Data publikacji 11.12.2014
nowe_logo_kppW środę wieczorem na trasie Wyszyny – Bukowiec  doszło do dachowania pojazdu. Jego kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

10 grudnia tuż po godzinie 20.00 dyżurny chodzieskiej Policji otrzymał telefonicznie zgłoszenie o stojącym w polu na trasie pomiędzy Wyszynami a Bukowcem uszkodzonym samochodzie marki Daewoo Tico, w którym nikogo nie ma. Na miejsce zdarzenia wysłano patrol. Jak się okazało, kilka minut przed przybyciem policjantów na miejscu zdarzenia  pojawił się także 43-letni mieszkaniec Dziewoklucza, który oświadczył, że stracił panowanie nad pojazdem i dachował na pobliskim polu. Kiedy policjanci zbadali trzeźwość kierowcy, nie mieli już żadnych wątpliwości.  Mężczyzna  miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu  dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

 

Tym razem zakończyło się bez ofiar, ale mogło być tragicznie, dlatego policja w Chodzieży apeluje o rozsądek na drodze. Wsiadając po pijanemu „za kółko” musimy zdawać sobie sprawę z tragicznych konsekwencji swojego działania. Każdy wypadek kryje za sobą ludzkie cierpienia i tragedie, zgon, kalectwo, osierocenie dzieci. Czy warto?

Przestańmy tolerować piratów drogowych i pijanych kierowców. Każdy z nas może powiedzieć STOP wybierając bezpłatny numer 997.
Powrót na górę strony