Pozostałości po ostatniej wojnie nadal szczerzą kły
Wczoraj około 16,00 oficer dyżurny chodzieskiej komendy odebrał zgłoszenie o znalezieniu niewybuchu lub niewypału. Niebezpieczny przedmiot w kształcie dużego pocisku znalazł mieszkający niedaleko mężczyzna i natychmiast zawiadomił Policję. Znalezisko obejrzeli specjalnie przeszkoleni do tego policjanci, zabezpieczyli je i wystawili posterunek stały. Interesujące jest to, że ten przedmiot znajdował się w torbie foliowej, co oznacza, że ktoś wcześniej go tam przyniósł. Przybyli saperzy z jednostki w Złocieńcu ten niewypał zabezpieczyli i zabrali, aby go zneutralizować w bezpiecznym miejscu.
Czy człowiek, który znalazł pocisk i zaniósł go do lasku przy ul. Łukaszewicza był pozbawiony nawet odrobiny wyobraźni? Mogło przecież dojść do prawdziwej tragedii !
Pamiętajcie Państwo, ze takich znalezisk nie należy bagatelizować, trzeba o tym natychmiast powiadomić Policję.