Łatwy łup
Piątego marca przed 22,00, 39 letni mieszkaniec Kaczor chciał wyjechać ze swojego zakładu pracy z załadowanym drewnem, które otrzymał na opał od pracodawcy. Na wózku pod deskami ukrył kilka akumulatorów co odkrył pracownik ochrony. Nieuczciwego mężczyznę zatrzymali powiadomieni o zdarzeniu policjanci i umieścili go w policyjnym areszcie. Towar warty 1500 złotych trafił do magazynu. Czynności prowadzone przez chodzieskich policjantów następnego dnia pozwoliły na dalsze zatrzymania. Okazało się, że „miłośnik akumulatorów” miał wspólników i nie był to jego pierwszy raz. Przed obliczem temidy stanie jeszcze trzech mężczyzn, a wszystkim zarzuca się kradzież od grudnia ub. roku przynajmniej 70 akumulatorów. Znaczną część skradzionego mienia odzyskano, mimo to powstałe straty są znaczne.