Odpowie za kierowanie pod wpływem narkotyków
Policjanci z Chodzieży w ostatnim czasie zatrzymali kierowcę, który prowadził auto będąc pod wpływem narkotyków. Nie jest to jego jedyne przewinienie. Policja przypomina, że kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem i jednocześnie apeluje o rozsądek na drodze.
W miniony poniedziałek chodzieska „patrolówka” w środku nocy zatrzymała do kontroli drogowej samochód, którym kierował 31-letni mieszkaniec Chodzieży. Mężczyzna był trzeźwy, ale jego nerwowe zachowanie go zdradziło. Badanie narkotesterem wykazało, że jest pod wpływem amfetaminy. Policjanci znaleźli także przy nim woreczek z białym proszkiem. Była to amfetamina. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, a także w formie elektronicznej, jego uprawnienia do kierowania.
Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania blisko 50 gramów amfetaminy. Jeśli badania krwi potwierdzą, że prowadził pojazd będąc pod wpływem substancji prawnie zabronionych, wówczas będzie miał uzupełnione zarzuty o ten właśnie czyn.
Decyzją prokuratora mężczyzna raz w tygodniu będzie stawiał się w siedzibie chodzieskiej Policji na dozór.
Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Nie jest to żadne novum. Korzystanie z takich używek ma wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. W niektórych przypadkach może powodować senność czy otępienie, w innych pobudzenie, skłonność do agresywnych i ryzykownych zachowań na drodze. Kierowca musi być skoncentrowany i zdolny do szybkiego podejmowania decyzji w zmieniających się warunkach otoczenia, a narkotyki z pewnością zaburzają tę sprawność i negatywnie oddziałują na zmysły, co w konsekwencji prowadzić może do tragicznych skutków.